738. Nie milkną echa śmierci małej Hani w Kłodzku. Matka 3-latki postanowiła ukarać ją zimnym prysznicem. Niestety dziecko nie przeżyło kontaktu z lodowatą wodą. 3-letnia dziewczynka (Facebook) Do okropnej śmierci doszło 19 lutego w Kłodzku. Prokuratura poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że matka postanowiła
Żałoba po dziecku: jak rozmawiać z rodzicami, których dziecko zmarło? Strata dziecka jest uważana za jedną z największych tragedii w życiu. Właśnie dlatego w relacji z rodzicami, których dziecko zmarło, nie wiemy, jak się zachować i co im powiedzieć. Często więc w ogóle unikamy z nimi kontaktu. Czy to rzeczywiście jest najlepszym rozwiązaniem i w jaki sposób wesprzeć rodziców po stracie dziecka? "Rodzic nie powinien przeżyć własnego dziecka" - to znane powiedzenie doskonale odzwierciedla, jaki mamy stosunek do sytuacji, gdy to rodzic musi pochować swojego potomka. Strata dziecka widziana jest jako najbardziej traumatyczne przeżycie, którego może doświadczyć człowiek. Najwięcej emocji budzi odejście najmłodszych: dzieci w łonie matki, niemowląt, kilkulatków, ale z taką samą tragedią mierzą się i kilkudziesięcioletni rodzice, którzy musieli pożegnać swoje dorosłe już dzieci. Nikt nie chciałby doświadczyć takiej tragedii, dlatego też podobnych tematów nie porusza się na co dzień. Problem pojawia się, gdy ktoś z najbliższego otoczenia straci dziecko. Ból wydaje się niewyobrażalny, dlatego nie wiemy, jak się zachować. Nawet jeśli mowa o osobach z rodziny, przyjaciołach. Poradnik Zdrowie: Gadaj Zdrów, odc. 6 Poronienie Jak się zachować wobec takiej tragedii? A skoro nie wiemy, jak postępować, zaczynamy unikać problemowych sytuacji. Przestajemy zapraszać do siebie i odwiedzać rodziców po stracie dziecka, a jeśli są naszymi kolegami z pracy, sąsiadami, gdy tylko ich widzimy, rozmawiamy o wszystkim oprócz tego, co tak naprawdę wydaje się najważniejsze, a niezręczność unosi się w powietrzu. Mama lub tata zmarłego dziecka również zaczynają, pozornie, dostosowywać się do takiego stanu rzeczy. Na pytania, co słychać, odpowiadają, że wszystko w porządku, uśmiechając się i udając dobry humor. Trudno jednak wyobrazić sobie, by doświadczywszy straty dziecka, zwłaszcza w pierwszych momentach po niej, rzeczywiście rodzicom łatwo było dojść do siebie. Wzajemne relacje stają się źródłem nieporozumień i nikt nie ma odwagi, lub nie wie, w jaki sposób mówić o swoich uczuciach. Tymczasem wystarczy zdobyć się na odpowiednie zachowania, by osieroconych rodziców choć trochę wesprzeć w przeżywaniu tragedii, jaka ich dotknęła. Czytaj również: Synek Magdy Stępień i Jakuba Rzeźniczaka nie żyje. Chłopiec zmarł w Izraelu, gdzie był leczony Tęczowe dzieci - dlaczego dzieci urodzone po poronieniu są tak nazywane? Jak wesprzeć rodziców? Rodzice, którzy doświadczyli straty dziecka opracowali na stronie która zrzesza wszystkie osoby w takiej sytuacji, listę porad, dla innych osób, by wiedziały, czego mamie i tacie w żałobie najbardziej brakuje, jeśli chodzi o relacje z innymi ludźmi. Napisali, jakie zachowania z ich strony są im bardzo potrzebne, a których lepiej unikać. Jak więc rozmawiać z rodzicem, którego dziecko zmarło i jak się zachowywać w relacji z nim? 1. Nie udawaj, że dziecka, które zmarło, w ogóle nie było Osobom, które nie straciły dziecka wydaje się, że najbardziej odpowiednim zachowaniem jest niewspominanie o nim w rozmowach z jego rodzicami. Ich zdaniem temat jest zbyt bolesny, a takie nawiązania mogą tylko doprowadzać do rozdrapywania ran. A przecież to zmarłe dziecko było dla mamy i taty najważniejszą osobą w życiu, więc nie chcą, by o nim zapominano. To, że nie żyje jest tragedią, której nie warto pogłębiać, zachowując się, jak by dziecko nigdy nie istniało. Często, rozmawiając z osobami starszymi, które straciły swoje drugie połówki, z którymi przeżyły nawet kilkadziesiąt lat, słyszymy ich wspomnienia o ulubionych zachowaniach, potrawach zmarłego, poznajemy ciekawe historyjki z ich udziałem. W przypadku rodziców po stracie dziecka zachowujmy się tak samo. Przecież nas również, skoro ich znamy, choć w nieporównanie mniejszym stopniu, ta tragedia dotyczy. Dla nas zmarła osoba również była ważna. Dajmy temu wyraz i nie bójmy się wspominać o niej podczas spotkań z jego najbliższą rodziną. 2. Nie lituj się nad rodzicem zmarłego dziecka Rodzice zmarłych dzieci są traktowani albo jak chorzy na groźną chorobą zakaźną - wszyscy ich unikają - albo z litością. W oczach otoczenia przestają być samodzielnymi dorosłymi ludźmi, a stają się kimś, do kogo koniecznie trzeba zwracać się przymilnym głosem, używając zdrobnień. Niektórzy, w zupełnie dobrej wierze, chcieliby wyręczać ich w wykonywaniu obowiązków. Jednak nie na tym prawdziwa pomoc powinna polegać. Jeśli chcemy być przydatni, zapytajmy wprost, czy będziemy potrzebni. Rodzic po stracie dziecka nie jest ani głupszym, ani mniej zorganizowanym człowiekiem. Przeżywa ciężkie chwile i potrzebuje rozmowy, jednak prowadzonej w dokładnie taki sam sposób, jak przed tragedią: szczery i bezpośredni. 3. Pozwól rodzicom na smutek To zupełnie naturalne, że człowiek, który doświadczył tak wielkiej tragedii, jaką jest strata dziecka, nie powróci szybko do dawnego optymizmu. Najprawdopodobniej już zawsze towarzyszyć mu będzie, choć już oswojony, smutek po jego śmierci. W tym smutku warto mu towarzyszyć. Mama i tata zmarłego na pewno docenią, jeśli wspólnie udamy się z nimi na cmentarz, kupimy znicz, a w domu pooglądamy rodzinne fotografie i czasem razem popłaczemy. Śmierć dziecka jest dla wszystkich szokującym wydarzeniem, jednak osoby, które nie były mu bliskie, szybciej dochodzą do siebie po tej wiadomości i, zazwyczaj będąc pozbawieni złych intencji, tego samego oczekują od jego rodziców. Dziwi ich, że nie chcą udawać się na wyjściowe imprezy w większym gronie, skoro "minął już rok od śmierci ich syna/córki". To, jak szybko mama i tata zmarłego będą mieli na to ochotę, zależy od konkretnych osób. Pamiętajmy, że smutek trwa znacznie dłużej niż tradycyjna roczna żałoba. Pamiętajmy jednak, by zawsze być w pobliżu pogrążonych w smutku rodziców, nawet jeśli oni nie chcą jeszcze uczestniczyć w zorganizowanych wyjściach. 4. Uważnie dobieraj słowa w rozmowie z rodzicem zmarłego dziecka Rodzice zmarłych dzieci chcą, by z nimi rozmawiać. I to właśnie o tym, co czują i o dziecku, które odeszło. Najlepiej jednak powstrzymać się przed utartymi sformułowaniami, które mogą ich zirytować. Wszystko zależy od konkretnych osób, jednak wskazane jest unikanie kategorycznych stwierdzeń. "Ja bym sobie na waszym miejscu nie poradziła", "Jesteście bardzo dzielni". Czasem taki rodzic chciałby odpowiedzieć, że tak naprawdę nikt nie wie, co czuje i że wcale nie jest dzielny, choć na zewnątrz może sprawiać takie wrażenie. Nie musi przecież płakać i lamentować całymi dniami, by dać dowód swojej rozpaczy. Osoba, która nie doświadczyła straty dziecka nigdy nie będzie wiedziała, jak to jest, więc w takiej sytuacji lepiej nie domniemywać, co by się zrobiło na miejscu kogoś innego. 5. Bądź cierpliwy Zachowanie innych osób może budzić irytację osieroconych rodziców, ale i ich otoczenie może mieć kłopoty z wyrozumiałością. Jak tu się nią wykazywać, skoro mama i tata zmarłego, jeśli już się zdecydują gdzieś wyjść, nie bawią się tak dobrze jak inni. Czasem stają się zdenerwowani w najmniej spodziewanych sytuacjach lub irytują się, gdy my tak naprawdę staramy się im pomóc. Trzeba jednak pamiętać, że mają do tego prawo, ponieważ są ludźmi pogrążonymi w rozpaczy. Nad stratą dziecka nie da się przejść do porządku dziennego. Z czasem ich reakcje na pewno staną się spokojniejsze i będą nam wdzięczni, że razem z nimi przetrwaliśmy najtrudniejsze chwile po tragedii. Wysokość renty rodzinnej jest ściśle uzależniona od wysokości świadczenia, jakie pobierał rodzic. Odpowiednie proporcje reguluje ustawa – jeśli osoba zmarła pozostawiła jedno dziecko z prawem do tego typu świadczenia, otrzyma ono 85% emerytury lub renty. Jeśli dzieci jest dwoje – kwota ta wzrasta do 90% (i jest dzielona na dwieMyślenie o macierzyństwie na nowo, lub w bardziej zaawansowanych momentach, próba ponownego zajścia w ciążę lub ponowne urodzenie dziecka po utracie jednego z nich nie jest łatwym zadaniem i jest proces, który wymaga czasu i cierpliwośćbardzo się szanować, kochać i dużo słuchać. Mówimy o skomplikowanej ścieżce pełnej cieni, ale i świateł, gdzie śmierć i życie spotykają się w pewnym momencie i uczą współistnienia. Gdzie doświadczamy emocji, które odczuwamy ambiwalentnie i sprzeczne, ale w rzeczywistości nie są niczym więcej niż dwiema stronami tego samego medalu, jak nadzieja i smutek, miłość i nostalgia lub smutek i nadzieja. Jednym z kluczowych punktów, które musimy wziąć pod uwagę w obliczu nowych poszukiwań ciąży lub macierzyństwa, jest umiejętność gojenia ran, podejmowania tego procesu z entuzjazmem, nawet wiedząc, że rany z przeszłości mogą pojawić się ponownie i nic się nie dzieje; To normalne i w porządku. Jak stawić czoła nowemu macierzyństwu po śmierci dziecka? W tym artykule zastanawiamy się nad uczuciami, które mogą pojawić się na tym nowym etapie (tyle z szukaj ciąży jak macierzyństwo) oraz o tym, jak ważne jest zapewnienie każdemu z nich miejsca. A także o roli żałoby w tym wszystkim. Utrata dziecka jest jednym z najbardziej traumatycznych i bolesnych doświadczeń, jakich można doświadczyć, ponieważ jest odbierana jako coś nienaturalnego i tak jest. Matki i ojcowie nie oczekują, że ich dzieci umrą przed nimi. I to normalne, że przed tym doświadczeniem ludzie schodzą na dół, czujemy, że życie całkowicie straciło swój sens a nawet rozwijamy poważne zaburzenia depresyjne. To logiczne i normalne, bo cios jest brutalny. Życie stawia przed nami otchłań, jak możemy nie czuć, że wszystko traci sens? Jednak z czasem szukając pomocy u bliskich i prosząc o fachową pomoc, dając sobie możliwość opracowania pojedynek…możesz nauczyć się żyć z tą stratą, nawet jeśli życie i jego sens całkowicie się zmieniły, tak jak my też się zmieniliśmy. W rzeczywistości proces ten nie polega na tym, że pewnego dnia się „zakończy”, ale na przekształceniu, co oznacza, że możemy dojść do procesu akceptacji, a nie zapomnienia. Po tym wszystkim są kobiety, które znów odczuwają chęć szukania kolejnej ciąży, aby ponownie połączyć się z nowym macierzyństwem. Jak stawić czoła temu nowemu etapowi? Jak stawić czoła nowemu macierzyństwu po śmierci dziecka? Rozmawialiśmy o tym, jak radzić sobie z dwiema fazami procesu macierzyńskiego po śmierci dziecka; faza poszukiwania ciąży i faza nowego porodu, jeśli w końcu ta nowa ciąża się skończy. Poszukiwanie ciąży Poszukiwanie nowej ciąży jest prawdziwym wyzwaniem, gdy dziecko zostało utracone i często pojawiają się lęki i pojawiają się wątpliwości. Pytania typu, czy naprawdę jestem gotowy na ten nowy etap? Czy opracowałem swój pojedynek? Tego typu pytania, które sobie zadajesz, pomogą Ci dowiedzieć się, czy jesteś w odpowiednim momencie, aby zacząć szukać ciąży i czy to Ty znasz siebie najlepiej. Znaczenie słuchania Z tego powodu zachęcamy do przeprowadzenia procesu kontroli; słuchaj siebie, słuchaj swoich lęków, swoich potrzeb, zadaj sobie pytanie, gdzie jesteś w tym procesie… Nie spiesz się, spokojnie. Jeśli mimo wszystko odkryjesz, że tak, jesteś gotowy, zachęcamy do daj się porwać tym nowym emocje i poprowadzi cię przez nie. Może znowu czujesz iluzję; połącz się z tą emocją, daj się ponieść. I rozpocznij tę podróż dużo słuchając siebie, a jeśli nadal czujesz, że nie opłakiwałeś śmierci swojego dziecka, daj sobie na to czas i przestrzeń. Te procesy są złożone i wymagają czasu. nowe macierzyństwo Jeśli przeszłaś już fazę ciąży i urodziłaś nowe życie, po przeżyciu utraty dziecka normalne jest, że pojawiają się w tobie stare rany, lęki, wątpliwości… Podobnie jak w poprzednim przypadku zachęcamy do przejrzenia siebie i określenia, na jakim etapie pojedynku się znajdujesz. sluchac cie sięi pracuj nad tymi obawami i wszystkim, co czujesz, że nadal musisz rozwiązać, na wypadek, gdyby tak było. Z drugiej strony daj się ponieść emocjom nowego życia, które zawitały do domu, zarówno tych przyjemnych, jak i tych bardziej skomplikowanych. Iluzja, poczucie winy… wszystkie emocje są ważne Pozwól sobie również poczuć iluzję; być może zdarzają się chwile, kiedy poczucie winy ogarnia cię, albo pamiętasz z większą intensywnością syna, którego już tu nie ma, i jest to całkowicie normalne. nowe macierzyństwo łączy Cię z już przeżytymi doświadczeniamiz synem, którego straciłeś, ale który wciąż jest w tobie. Wiemy, że proces macierzyństwa jest już złożony, a jeśli również pochodzimy z tak bolesnego doświadczenia, jak utrata dziecka, wszystko się nasila. Daj tym emocjom przestrzeń. Leczenie ran Jak widzieliśmy, nie jest łatwo ponownie stawić czoła macierzyństwu, a nawet cieszyć się nim po stracie tak ważnej, jak strata dziecka. I logiczne jest, że rany są otwarte, o których myśleliśmy, że są zamknięte, lub że na tym etapie szukaj ciąży lub narodzinyna nowo łączymy się z nostalgią, ze wspomnieniami naszego poprzedniego macierzyństwa… Z tego powodu podkreślamy, że ważne jest, aby dać się odczuć, dużo słuchać siebie nawzajem, a przede wszystkim prosić o profesjonalną pomoc, jeśli czujemy, że jej potrzebujemy. Znaczenie żałoby Smutek jest naturalną reakcją na stratę; Chodzenie jest zdrowe. W rzeczywistości to, co nie jest tak adaptacyjne, to unikanie pojedynku, próba posuwania się naprzód, jakby ta przegrana się nie wydarzyła… Czasami zdarza się, że uruchamiają się nieświadome mechanizmy represji lub unikania żałoby, jako mechanizm obronny nie cierpieć. Ale czas pokazuje nam, że smutek zawsze wysuwa się na pierwszy plan i że musimy go przepracować, aby uleczyć tę stratę. Przyjrzyj się własnemu życiu: jak się czujemy i czego potrzebujemy Dlatego jeśli szukasz nowej ciąży lub już po stracie dziecka stawiasz czoła rzeczywistości nowego macierzyństwa, ważne jest, aby dokonać przeglądu swojego życiaw którym momencie jesteś i ceni, czy w tym czasie opłakiwał stratę syna, czy nadal jesteś na tej ścieżce itp. Połącz się również z iluzją A przede wszystkim mamy nadzieję, że będziesz mógł cieszyć się tym nowym macierzyństwem i nowym życiem, które jest w drodze, które chcesz zobaczyć lub które już nadeszło. Zasługujesz na szczęście, dając przestrzeń swojemu życiu temu nowemu dziecku, które nie zastąpi poprzedniego, ani go nie zastąpi… Każde dziecko w Twoim życiu ma swoje miejsce i chociaż trudno jest ekscytować się życiem po śmierci, czasami pojawia się ta iluzja, czy to z nowym życiem, czy z tyloma innymi rzeczami, dla których warto tu zostać. Dużo zachęty i siły w tej podróży, która znów może być piękna!
O dzieciobójstwo, do którego doszło 20 lipca 2019 roku w Witkowie obok Kamienia Krajeńskiego, oskarżona jest 33-letnia matka Natalia Z. z Art. 149. Kodeksu Karnego, który mówi o tym, że „Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”. AdobeStock Pierwszy raz udało się tak długo podtrzymać funkcje życiowe kobiety w ciąży. Ale okazuje się, że to nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. Szpital uniwersytecki w czeskim Brnie poinformował we wtorek, że lekarze wykonali cesarskie cięcie i na świat przyszła dziewczynka. Niezykłe jest to, że u jej mamy trzy miesiące wcześniej specjaliści stwierdzili śmierć mózgu. To medyczny cud U 27-letniej Czeszki 15 kwietnia 2019 r. doszło do masywnego udaru mózgu. Niestety zaraz po przewiezieniu jej do szpitala lekarze orzekli śmierć mózgu. Ponieważ pacjentka była w ciąży rodzina poprosiła specjalistów o podtrzymanie funkcji życiowych do chwili, gdy maluszek będzie gotowy do przyjścia na świat. Ci bez wahania rozpoczęli walkę o dziecko. Nie było to łatwe przedsięwzięcie. Lekarze nie tylko kontrolowali dotlenianie kobiety, przepływ krwi czy gospodarkę hormonalną, ale również poruszali jej nogami symulując spacery. W rehabilitacji pomagała także rodzina. 15 sierpnia w 34. tygodniu ciąży wykonano cesarskie cięcie. Dziecko urodziło się w obecności taty i innych członków rodziny. Ważyło 2,13 kg i miało 42 cm wzrostu. Dziewczynka przyszła na świat po 117 dniach o orzeczeniu śmierci mózgu matki. Jest to nowy rekord. Nigdy wcześniej nie udało się tak długo podtrzymać funkcji życiowych zmarłej kobiety w ciąży - pisze Reuters. Matkę zaraz po porodzie odłączono od aparatury podtrzymującej życie. 56 dni po śmierci matki To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. Okazuje się, że niedawno Szpital Uniwersytecki w Krakowie opuściła dziewczynka, która urodziła się 56 dni po śmierci swojej mamy. Kobieta trafiła do szpitala w Krakowie w 21. tygodniu ciąży. Lekarze musieli przyznać wówczas, że nie da jej się uratować, gdyż doszło do śmierci mózgu. Dziewczynka w momencie przyjścia na świat ważyła 1,25 kg. Po porodzie trafiła pod opiekę neonatologów. Po kilku miesiącach dziecko opuściło szpital. Jest już w domu. Ta niesamowita historia wyszła na jaw po tym, jak wczoraj ogłoszono, że w czeskim Brnie po 117 dniach od śmierci matki przyszła na świat dziewczynka. Źródło: Kare 11 news W czasie ciąży dowiedziała się, że choruje na raka... Chciała zostać matką. Gdy zaszła w ciążę, dowiedziała się, że ma raka. Podjęła walkę o dziecko i swoje zdrowie. Zobacz także: Jak zdiagnozować i leczyć raka szyjki macicy w trakcie ciąży? Matczyna miłość jest ogromna. Matki potrafią wiele poświęcić dla swojego dziecka, niektóre zdrowie, a nawet życie. Athena Krueger z Minneapolis w Stanach Zjednoczonych jest jedną z nich. W 2013 r. dowiedziała się, że zostanie mamą. Po kilku tygodniach radości usłyszała od lekarzy, że ma złośliwego raka piersi . Nie chciała usunąć ciąży. Podjęła walkę z chorobą – w 15. tygodniu ciąży poddała się chemioterapii . Lekarze starali się zrobić wszystko, by leczenie jak najmniej szkodziło dziecku. W 32. tygodniu ciąży na świat – przez cesarskie cięcie – przyszła jej córka. Dziecko, mimo że urodziło się osiem tygodni za wcześnie, było zdrowe. Niestety o wiele gorzej czuła się jego mama. Okazało się, że miała przerzuty – rak zaatakował płuca , węzły chłonne i mózg. Athena z każdym dniem traciła siły, martwiła się, że nie będzie mogła uczestniczyć w pierwszych urodzinach córeczki . Cały czas jednak dzielnie walczyła. Na kilka tygodni przed urodzinami dziecka zaczęła przygotowania do przyjęcia urodzinowego (zaproszonych zostało 300 osób, przyjęcie miało hasło przewodnie "Alicja w Krainie Czarów"). W dniu urodzin – wbrew zaleceniom lekarzy – opuściła szpital . Po imprezie postanowiła, że nie wróci do szpitala, zrezygnowała w dalszego leczenia. Chciała pobyć z rodziną. Trzy dni później zmarła w domu, w ramionach męża. MN mom makes ultimate sacrifice for daughter. (Photo: Stephanie Windfeldt) #AthenaKrueger — KARE 11 (@kare11) maj 15, 2015 Walkę z chorobą dzień po dniu opisywała na swoim blogu – to stąd znamy jej historię. Podobną walkę o dziecko, a także o swoje zdrowie... AdobeStock Poczwórne szczęście w Szczecinie i w... Lublinie Gdy szczecińskie czworaczki wychodziły do domu, niemalże w tym samym czasie w Lublinie rodziła się kolejna czwórka maluszków. Ciąża, w której na świat przychodzą czworaczki, zdarza się raz na ponad pół miliona przypadków. Lekarze przyznają, że tak mnogie ciąże, to ciąże nadzwyczajnego ryzyka. Przyszła mama, jak i dzieci muszą być pod szczególnym nadzorem. Tak było i w tym przypadku. Choć maluszki miały przyjść na świat dopiero na początku września, niestety na kilkanaście tygodni przed terminem pani Natalia trafiła do szpitala. Dzieci urodziły się 28 czerwca - w 30. tygodniu ciąży . Pierwsza urodziła się Amelka, ważyła 1 400 g. O minutę młodsi są jej bracia - Franek i Staś, którzy ważyli 1 330 g i 1 265 g. Najmłodsza i najmniejsza jest Zosia, której masa urodzeniowa wyniosła zaledwie 815 g. To pierwsze w historii szpitala "Zdroje" czworaczki. W ubiegłym tygodniu, po 9-tygodniowym pobycie w szpitalu, w końcu maluszki zostały wypisane do domu. Dziś troje dzieci waży około 3 kg, Zosia 2200 g. Wszystkie są w takiej kondycji, jakby były donoszone . Nie mają powikłań związanych z wcześniactwem, choć nie było łatwo. Neurolog ocenia dzieci jako zdrowe, maluszki będą jednak korzystać z rehabilitacji. Jak poradzić sobie z tak liczną gromadką? Najbliższy miesiąc rodzina spędzi w komplecie w domu. Nie brakuje także osób bliskich chętnych do pomocy. Dzięki finansowemu wsparciu urzędu marszałkowskiego, przy zachodniopomorskim oddziale Towarzystwa Przyjaciół Dzieci uruchomiona została pierwszą w regionie „wypożyczalnia” sprzętu dla rodzin wieloraczków lub rodzin znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji finansowej. Ze wsparcia jako pierwsza skorzysta waśnie rodzina państwa Ratomskich. Rodzice dzieci otrzymali również wsparcie od miasta w postaci mieszkania, a podczas uroczystego pożegnania otrzymali foteliki samochodowe, statuetki w formie smoczków, a także pamiątkowe skarpetki. Kolejne radosne wieści Gdy szczecińskie maluszki... AdobeStock Lublin: Gdy się urodziła, ważyła zaledwie 350 gramów Dziewczynka ma już cztery miesiące i wkrótce opuści szpital. To jak dotąd najmniejsze dziecko urodzone w Polsce! Faustyna z Lublina przyszła na świat w połowie maja i była tak maleńka, że lekarze i pielęgniarki brali się brać ją na ręce . Mama utuliła ją po raz pierwszy dopiero 2 tygodnie po porodzie. Za dziewczynką długa i wyboista droga, ale na szczęście szczęśliwe zakończenie jest już tuż tuż. Mała wojowniczka Mama Faustyny trafiła do Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie w połowie maja w zaledwie 26. tygodniu ciąży. Ze względu na dramatyczną sytuację lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie. Istniało ryzyko obumarcia wewnątrzmacicznego. Dziewczynka w chwili narodzin ważyła zaledwie 350 gramów i miała 26 centymetrów . Zazwyczaj tak małe dzieci mają niewielkie szanse na przeżycie, jednak mała Faustynka się nie poddała! Zaraz po narodzinach trafiła pod respirator, a po 10 tygodniach od narodzin zaczęła samodzielnie oddychać. Dziś Faustyna jest oficjalnie najmniejszym uratowanym wcześniakiem w Polsce, ma już cztery miesiące i waży dwa kilogramy. Lubelscy specjaliści podkreślają, że dziewczynka uniknęła większości powikłań charakterystycznych dla wcześniaków, widzi i słyszy, a lekarze jej stan oceniają na dobry. Pod koniec tygodnia szczęśliwi rodzice w końcu będą mogli zabrać córeczkę do domu. Tak wcześnie urodzone maleństwa statystycznie mają niewielkie szanse na przeżycie, jednak takie niesamowite historie dzielnych wojowników dają nadzieję wielu rodzicom. Wbrew wszystkiemu i wszystkim, w tych małych ciałkach drzemie olbrzymia siła! Źródło: Zobacz także: Czy wszystkie wcześniaki mają szansę na normalne życie? Lepiej urodzić dziecko w 7 czy w 8 miesiącu? Z wcześniakiem w szpitalu – jak przetrwać i nie zwariować? Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny – 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum? Jak zapłacić oraz spłacić mniej przy podziale spadku po śmierci mamy, taty, babci, dziadka, męża, żony, brata czy siostry ; Zachowek wnuka i dziecka po odrzuceniu spadku przez rodzica, matkę, ojca, córkę czy syna po śmierci mamy, taty, babci czy dziadka. Czy jak odrzucę spadek po śmierci, to moje dziecko ma prawo do zachowku? Fot.: pixabay 38-letnia kobieta ze Szczecina, która zostawiła półtorarocznego synka w nagrzanym aucie, usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Chłopiec spędził w samochodzie kilka godzin. Ponad dwa tygodnie po tragedii śledczy przesłuchali matkę dziecka. Wcześniej kontakt z kobietą był utrudniony, a spowodowane to było jej złym stanem psychicznym. 38-latka nadal przebywa na oddziale psychiatrycznym. — Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy dał podstawy do sformułowania i przedstawienia zarzutu matce dziecka — powiedziała w rozmowie z Onetem prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. — Kobieta usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka poprzez pozostawienie go w zamkniętym samochodzie na kilka godzin, co doprowadziło do niewydolności krążeniowo-oddechowej w wyniku udaru cieplnego. Tragedia wydarzyła się 22 czerwca na osiedlu Pogodno w Szczecinie. Jak poinformowali świadkowie rano kobieta podjechała autem pod żłobek. Pracowała ona w pobliżu placówki, więc zostawiała tam samochód i do pracy szła pieszo. Przedtem jednak zostawiała synka w żłobku. Tego dnia udała się jednak od razu do firmy. Po pracy, 38-latka, przyszła do żłobka odebrać dziecko i wówczas dowiedziała się, że w tym dniu nie było go w placówce. Kobieta w zaparkowanym aucie znalazła ciało chłopca. Świadkowie tej sytuacji powiedzieli, że krzyku matki nie zapomną do końca życia. „To był wrzask rozpaczy. Powtarzała w kółko “co ja zrobiłam, moje dziecko” – relacjonowali. Reanimacja malca trwała około godzinę, jednak jego życia nie udało się uratować. Prokuratura wszczęła postępowanie. Prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Matce chłopca grozi nawet do pięciu lat więzienia. rzo źródło: Ile wynosi renta rodzinna. Wysokość renty rodzinnej jest zależna od wynagrodzenia, jakie uzyskiwała osoba zmarła. Drugim czynnikiem wpływającym na wysokość renty rodzinnej jest liczba osób uprawnionych do uzyskania renty rodzinnej po zmarłym. Wysokość renty rodzinnej wynosi: 85% świadczenia zmarłego – jeżeli do renty rodzinnejPrzez cały okres ciąży kobieta jest pod silnym działaniem hormonów, które dbają o prawidłowy rozwój dziecka. Po porodzie nagle ich stężenie spada. Młoda matka musi się zmierzyć z nowymi obowiązkami, jest zmęczona i niewyspana. Zastanawia się, czy będzie dobrą matką, zwłaszcza jeśli to jej pierwsze dziecko.
W jakich częściach dziedziczą dzieci a w jakich mąż? Jeżeli Pani matka zmarła, nie pozostawiając testamentu, to miało miejsce dziedziczenie ustawowe. Stosownie do art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego (w skrócie „w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku ”. Z uwagi na powyższe należy stwierdzić, że spadek po Pani mamie nabył jej mąż, Pani oraz brat, każdy po 1/3 udziału w spadku. W skład spadku po matce wszedł udział w majątku wspólnym małżeńskim, który zgodnie z domniemaniem zawartym w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym wynosi 1/2. Tak więc w chwili obecnej współwłaścicielami wszystkich przedmiotów, które wchodziły w skład majątku wspólnego małżeńskiego rodziców, są: Pani ojciec w 2/3 udziału oraz Pani i brat, każdy po 1/6 udziału. Moim zdaniem, jeżeli żyjecie Państwo w zgodzie i chcecie Państwo zgodnie zarządzać majątkiem, nie ma potrzeby dokonywania działu spadku po matce z jednoczesnym podziałem majątku wspólnego rodziców, choćby takiego, w którego wyniku cały spadek po matce przypadnie ojcu bez spłat na rzecz Pani i brata. Postępowanie sądowe o stwierdzenie nabycia spadku po matce W chwili obecnej wystarczy, jeżeli przeprowadzicie Państwo postępowanie sądowe o stwierdzeniu nabycia spadku po matce, ewentualnie udacie się Państwo do notariusza w celu sporządzenia notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia. Posiadając postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia, będziecie Państwo w stanie wykazać, że jesteście spadkobiercami swojej matki. Domniemywa się bowiem, że „osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, jest spadkobiercą” (art. 1025 § 2 a „względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia, spadkobierca może udowodnić swoje prawa wynikające z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku” albo zarejestrowanym aktem poświadczenia dziedziczenia (art. 1027 Dziedziczenie dzieci po śmierci obojga rodziców Jeżeli nie przeprowadzicie Państwo działu spadku, w którego wyniku cały spadek po matce przypadnie tacie, to w przypadku śmierci taty Pani i brat odziedziczycie spadek po nim, każdy w 1/2 udziału (oczywiście jeżeli tata nie pozostawi testamentu). W takim przypadku po śmierci taty Pani i brat staniecie się współwłaścicielami wszystkich przedmiotów, które wchodziły w skład majątku wspólnego małżeńskiego rodziców, każdy po 1/2. Dział spadku połączony z podziałem majątku wspólnego małżeńskiego Jeżeli w chwili obecnej chcielibyście Państwo dokonać działu spadku po matce, to musiałby on być połączony z podziałem majątku wspólnego małżeńskiego rodziców. Jeżeli do sądu zostałby złożony zgodny projekt takiego podziału, to opłata od tego wniosku wynosiłaby 600 zł. Umowa działu spadku i podziału majątku wspólnego małżeńskiego przed notariuszem - koszty Natomiast jeżeli dział spadku po matce i podział majątku wspólnego małżeńskiego miałby być dokonany przed notariuszem, to opłata od takiej umowy będzie uzależniona od wartości dzielonego majątku. Maksymalna stawka wynosi od wartości: do 3000 zł – 100 zł, powyżej 3000 zł do 10 000 zł – 100 zł + 3% od nadwyżki powyżej 3 000 zł, powyżej 10 000 zł do 30 000 zł – 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10 000 zł, powyżej 30 000 zł do 60 000 zł – 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30 000 zł, powyżej 60 000 zł do 1 000 000 zł – 1 010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60 000 zł, powyżej 1 000 000 zł do 2 000 000 zł – 4 770 zł + 0,2% od nadwyżki powyżej 1 000 000 zł, powyżej 2 000 000 zł – 6 770 zł + 0,25% od nadwyżki powyżej 2 000 000 zł, nie więcej jednak niż 10 000 zł, a w przypadku czynności dokonywanych pomiędzy osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn nie więcej niż 7500 zł. Są to opłaty maksymalne, można negocjować z notariuszem obniżenie stawki. Do opłaty należy doliczyć 22% podatku VAT. Czy po śmierci jednego z rodziców musi być dokonany podział majątku? Umowa o dział spadku i podział majątku wspólnego nie musi być zawarta w formie aktu notarialnego, jeżeli w skład majątku wspólnego rodziców nie wchodziła nieruchomość. Jak już wspomniałem, jeżeli nie będzie pomiędzy Państwem konfliktów, to nie musicie Państwo dokonywać podziału majątku. Podział ten może zostać dokonany po śmierci taty, kiedy i Pani, i brat będziecie mieli udziały po 1/2 w majątku rodziców. Przeprowadzenie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia Obecnie, aby móc wykazać, że jesteście Państwo spadkobiercami, wystarczy przeprowadzić postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku lub uzyskać notarialne poświadczenie dziedziczenia po mamie, z tym że wizyta u notariusza będzie kosztowała o ok. 110 zł więcej niż przy wystąpieniu do sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po matce. Opłata od wniosku do sądu wynosi 50 zł. Opłaty, jakie musielibyście Państwo ponieść u notariusza, to 50 zł + 22% VAT za sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia ustawowego oraz 100 zł + 22% VAT za sporządzenie protokołu dziedziczenia. Wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku Wniosek należy złożyć w sądzie rejonowym właściwym ze względu na miejsce ostatniego zamieszkania spadkodawcy. We wniosku należy wskazać uczestników postępowania – będą to spadkobiercy ustawowi. Należy też wskazać osobę zmarłego spadkodawcy oraz datę jego śmierci, a także miejsce jego ostatniego zamieszkania. Wskazać należy, że zmarły nie pozostawił testamentu. Do wniosku należy dołączyć odpisy: aktu zgonu matki, aktu małżeństwa ojca, aktów urodzenia Pani i brata. Po przeprowadzeniu postępowania sąd wyda orzeczenie, w którym stwierdzi, że spadek po Pani mamie nabyli na podstawie ustawy jej mąż, Pani oraz brat, każdy po 1/3 udziału. Zgłoszenie nabycia spadku w urzędzie skarbowym Po przeprowadzeniu postępowania spadkowego proszę pamiętać o zgłoszeniu nabycia spadku w urzędzie skarbowym w ciągu 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Jest to konieczne, abyście Państwo skorzystali ze zwolnienia podatkowego w podatku od spadków i darowizn. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . . 192 200 363 365 347 183 93 466